Zapraszam na bułeczki drożdżowe z przepisu mojej koleżanki Marcelki, są baaardzo smaczne, pyszne, delikatne i rozpływają się w ustach.
Zrobiliśmy sobie z mężem po szklaneczce ciepłego mleka i zjedlismy dziś zdrową kolację :) :)
No ale jak tu sie im oprzeć??
Przepis:
70 g masła lub margaryny
50 g drożdży
300 ml mleka
2 żółtka
100 g cukru
cukier waniliowy
szczypta soli
drożdże rozkruszyć, zasypać cukrem i cukrem waniliowym dodać letnie mleko, żółtka i rozmieszać az cukier sie rozpuści, nastepnie dodawać stopniowo mąke i wyrabiac az bedzie ciasto odchodziło od reki i miski ( jesli nie chce odchodzic można troszke dodac jeszcze mąki), dopdac roztopione masło i zas wyrabiac, zostawic do wyrośnięcia.
nadziewałam marmoladą i serem białym
piecze się w 180 stopniach około 25 min
miłego wieczoru!!!
Mniam!!!
OdpowiedzUsuńalez one apetycznie wygladaja:)
OdpowiedzUsuńmniamu mniau:)
smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńOd patrzenia aż pociekła mi ślinka :) Bułeczki i to jeszcze nadziane! Jestem z kuchnią na bakier, ale te bułeczki tak ślicznie wyglądają, że chyba podejmę się wypieku:) Dzięki za przepis! Przyjemnego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńojeje wyglądają cudnie takie przyrumienione...:)))
OdpowiedzUsuńz daleka wyglądają troszkę jak brzoskwinie!
ściskam
Chyba miałam przeczucie i rano kupiłam drożdże. Teraz zapowiada się u nas chłodny weekend to można upiec bułeczki.
OdpowiedzUsuńNastrojowo u Ciebie z tą latarenką i komódką.
Właśnie zjadłam śniadanie ale po zobaczeniu tych pyszności naszła mnie ochota na kawkę i te bułeczki.Na pewno zrobię u siebie!Pozdrawiam i miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, chociaż mi bardziej pasują na śniadanie niż kolację ;)
OdpowiedzUsuń